piątek, 21 października 2011
wtorek, 11 października 2011
Gdzie jest Anna
Widzieliście gdzieś Annę?
Od rana do wieczora chodzę tak i pytam wszystkich, a oni tylko wzruszają ramionami, kręcą przecząco głowami, rozkładają bezradnie ręce. Trwa to już kilka dni, niewiele brakuje a wyrwę sobie włosy z głowy.
W barze Zachęta spotykam jednego ze wspólnych znajomych, starego dobrego kumpla.
- Witaj Tomaszu, widziałeś gdzieś Annę?
Kręci głową i proponuje wódkę. Siadamy w rogu sali, opowiadam mu o cierpieniu ostatnich dni. Anna zaginęła, nie ma jej.
- Dobrze cię rozumiem - mówi po trzecim kieliszku - Sam niejeden raz to przeżywałem.
Od rana do wieczora chodzę tak i pytam wszystkich, a oni tylko wzruszają ramionami, kręcą przecząco głowami, rozkładają bezradnie ręce. Trwa to już kilka dni, niewiele brakuje a wyrwę sobie włosy z głowy.
W barze Zachęta spotykam jednego ze wspólnych znajomych, starego dobrego kumpla.
- Witaj Tomaszu, widziałeś gdzieś Annę?
Kręci głową i proponuje wódkę. Siadamy w rogu sali, opowiadam mu o cierpieniu ostatnich dni. Anna zaginęła, nie ma jej.
- Dobrze cię rozumiem - mówi po trzecim kieliszku - Sam niejeden raz to przeżywałem.
poniedziałek, 10 października 2011
Już za chwileczkę, już za momencik...
Wkrótce ukaże się komiks na podstawie jednej z moich książek. Autorem scenariusza jestem ja sam. Rysunki robi znakomity rysownik. Szczegóły wkrótce...
Subskrybuj:
Posty (Atom)